Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 65 spotkań jedenastka Middlesbrough FC (”Boro”) wygrała 28 razy i zanotowała 20 porażek oraz 17 remisów. Od pierwszych minut zespół ”Boro” zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Prestonu (”The Lilywhites”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 34. minucie Daniel Ayala zastąpił Paddy'ego McNaira. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Middlesbrough FC w 40. minucie spotkania, gdy Rudy Gestede strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył George Saville. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Middlesbrough FC. Drugą połowę drużyna Prestonu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Patricka Bauera wszedł Paul Huntington. Trener ”The Lilywhites” postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił pomocnika Alana Brownego i na pole gry wprowadził napastnika Jaydena Stockleya, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. Zespół Prestonu ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Ashley Fletcher. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Middlesbrough FC: Adamowi Claytonowi w 64. i Marvinowi Johnsonowi w 66. minucie. W 65. minucie David Nugent został zmieniony przez Josha Harropa, co miało wzmocnić drużynę Prestonu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Djeda Spence'a na Haydena Coulsona. Kibice Middlesbrough FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lewisa Winga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Marcus Tavernier. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Sędzia nie ukarał ”The Lilywhites” żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Dopiero 11 stycznia drużyna ”Boro” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Derby County. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć jedenastkę Prestonu.