Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 53 spotkania drużyna Sheffield Wednesday wygrała 20 razy i zanotowała 16 porażek oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stoke City (”Garncarze”) w 11. minucie spotkania, gdy James McClean strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Kadeem Harris z zespołu gości. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Stoke City. W 57. minucie za Massima Luonga wszedł Sam Hutchinson. Chwilę później trener Sheffield Wednesday postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Sam Winnall, a murawę opuścił Jordan Rhodes. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Jacob Murphy wszedł za Atdhe Nuhiu. Piłkarze Sheffield Wednesday nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Morgan Fox. Bramka padła po podaniu Barry'ego Bannana. Trener Stoke City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Tyrese'a Campbella. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Lee Gregory. Posunięcie trenera było słuszne. Tyrese'a Campbella strzelił wyrównującego gola w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu spotkania. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 74. minucie Tom Lees dał prowadzenie swojemu zespołowi. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku arbiter przyznał kartkę Barry'emu Bannanowi z Sheffield Wednesday. W 78. minucie w jedenastce Stoke City doszło do zmiany. Sam Vokes wszedł za Stephena Warda. Zespół Sheffield Wednesday niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, drużyna gospodarzy doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Tyrese Campbell. Asystę zanotował Sam Clucas. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę ”Garncarze” przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 3-2 w siódmej minucie doliczonego czasu gry zdobył Sam Vokes. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Stoke City żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie żółte. Drużyna ”Garncarze” w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Sheffield Wednesday rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Cardiff City FC. Tego samego dnia Fulham Londyn będzie rywalem zespołu Stoke City w meczu, który odbędzie się w Londynie.