Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Fulham FC (”The Cottagers”) wygrał aż cztery razy, zremisował raz, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lutonu Town w piątej minucie spotkania, gdy Kazenga LuaLua zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się James Collins. Zawodnicy Fulham FC odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Bobby Reid. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Ivan Cavaleiro. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 28. minucie James Collins dał prowadzenie swojemu zespołowi. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował James Bree. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Lutonu Town doszło do zmiany. Harry Cornick wszedł za Calluma McManamana. W 70. minucie Harrison Reed został zastąpiony przez Anthony'ego Knockaerta. Chwilę później trener Lutonu Town postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Kazengę LuaLuę wszedł Lloyd Jones, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka Lutonu Town nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. W 76. minucie w jedenastce ”The Cottagers” doszło do zmiany. Neeskens Kebano wszedł za Ivana Cavaleirę. Piłkarze Fulham FC otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 77. minucie bramkę wyrównującą zdobył Aleksandar Mitrović. To już osiemnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Anthony Knockaert. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 3-2 na sześć minut przed zakończeniem pojedynku strzelił Harry Cornick. Trener ”The Cottagers” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Aboubakara Kamarę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Joe Bryan. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Bobby Reid z ”The Cottagers”. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Fulham FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna ”The Cottagers” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Bristol City FC będzie gościć jedenastkę Lutonu Town.