Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Zespół Blackpool FC (”Mandarynki”) wygrał aż cztery razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko dwa. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 13. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Jordanowi Thompsonowi i Samowi Finleyowi. Niestety w 30. minucie meczu Jak Alnwick bramkarz Blackpool FC z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Jacka Simsa - rezerwowego bramkarza zespołu. W 44. minucie za Sullaya Kaikaiego wszedł Sean Scannell. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Benowi Barclayowi, zawodnikowi Accrington Stanley. Niedługo później trener ”Stanley” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Joe Pritcharda. Na boisko wszedł Sean McConville, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 79. minucie w drużynie Blackpool FC doszło do zmiany. Joseph Nuttall wszedł za Liama Feeneya. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania kartkę otrzymał Jay Spearing z jedenastki gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia Sean McConville dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę zanotował Callum Johnson. Minutę później kartkę dostał Sean McConville, piłkarz gości. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Blackpool FC, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Accrington Stanley w drugiej połowie wymienił jednego zawodnika. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Accrington Stanley zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Burton Albion FC. Tego samego dnia Tranmere Rovers FC będzie przeciwnikiem drużyny ”Mandarynek” w meczu, który odbędzie się w Birkenhead.