Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 mecze jedenastka Prestonu (”The Lilywhites”) wygrała 14 razy i zanotowała pięć porażek oraz trzy remisy. Mecz rozpoczął się fatalnie dla jedenastki Prestonu. W piątej minucie minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale Paul Gallagher nie zmienił tym strzałem rezultatu meczu. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Zawodnicy Lutonu Town odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się James Collins. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 56. minucie David Nugent został zmieniony przez Josha Harropa. W 61. minucie Jacob Butterfield został zmieniony przez Ryana Tunnicliffe'a, co miało wzmocnić zespół Lutonu Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alana Brownego na Toma Barkhuizena. W 66. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kazengę LuaLuę z Lutonu Town, a w 67. minucie Darnella Fishera z drużyny przeciwnej. Trener Lutonu Town postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Calluma McManamana i na pole gry wprowadził napastnika Harry'ego Cornicka, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Po chwili trener ”The Lilywhites” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Jayden Stockley, a murawę opuścił Billy Bodin. Jayden Stockley nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jednego gola. Była to jego druga bramka w tegorocznych rozgrywkach. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania sędzia przyznał kartkę Luke'owi Berry'emu z drużyny gości. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Lilywhites” w 84. minucie spotkania, gdy Jayden Stockley strzelił drugiego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 86. minucie w zespole Lutonu Town doszło do zmiany. George Moncur wszedł za Luke'a Berry'ego. W szóstej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Sonny'emu Bradleyowi, piłkarzowi gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Prestonu, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Prestonu będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Cardiff City FC. Tego samego dnia Swansea City AFC zagra z jedenastką Lutonu Town na jej terenie.