Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 63 mecze jedenastka Nottinghamu Forest (”Forest”) wygrała 22 razy i zanotowała 14 porażek oraz 27 remisów. Od pierwszych minut drużyna Middlesbrough FC (”Boro”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Nottinghamu Forest była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 24. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Djeda Spence'a z ”Boro”, a w 27. minucie Tiaga Silvę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ”Forestu” w 63. minucie spotkania, gdy Ryan Yates strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Matty Cash. W 67. minucie za Djeda Spence'a wszedł Marvin Johnson. Chwilę później trener Nottinghamu Forest postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł João Carvalho, a murawę opuścił Sammy Ameobi. A trener Middlesbrough FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stephena Walkera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Adam Clayton. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola. Na 13 minut przed zakończeniem starcia w drużynie ”Forestu” doszło do zmiany. Alfa Semedo wszedł za Tiaga Silvę. W 81. minucie na listę strzelców wpisał się Paddy McNair. Od 83. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Nottinghamu Forest doszło do zmiany. Albert Adomah wszedł za Ryana Yatesa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast w drugiej trzy. Zawodnicy Middlesbrough FC obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka Nottinghamu Forest w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Middlesbrough FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Swansea City AFC. Tego samego dnia Sheffield Wednesday FC zagra z jedenastką Nottinghamu Forest na jej terenie.