Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 pojedynków zespół Rotherhamu United wygrał sześć razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Milwall FC (”Lwy”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Rotherhamu United była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Michael Ihiekwe z Rotherhamu United. Była to 25. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Dopiero w drugiej połowie Jed Wallace wywołał eksplozję radości wśród kibiców Milwall FC, zdobywając bramkę w 50. minucie pojedynku. W 64. minucie arbiter pokazał kartkę Scottowi Malone'owi, piłkarzowi Milwall FC. W 66. minucie Freddie Ladapo zastąpił George'a Hirsta. W tej samej minucie w drużynie Rotherhamu United doszło do zmiany. Ben Wiles wszedł za Kierana Sadliera. W 74. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Murray Wallace, Shaun Williams, a na ich miejsce weszli Scott Malone, Mahlon Baker. Na kwadrans przed zakończeniem meczu sędzia przyznał kartkę Murrayowi Wallace'owi z zespołu gości. W tej samej minucie trener Rotherhamu United postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Jamiego Lindsaya. Na boisko wszedł Matty Crooks, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 82. minucie w drużynie ”Lwy” doszło do zmiany. Matt Smith wszedł za Masona Bennetta. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 września drużyna Milwall FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Brentford FC. Tego samego dnia Birmingham City FC będzie gościć zespół Rotherhamu United.