Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół Middlesbrough FC (”Boro”) wygrał aż 10 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko pięć. Od pierwszych minut zespół Brentford FC zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny ”Boro” była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Brentford FC w 54. minucie spotkania, gdy Ollie Watkins strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystował Sergi Canós. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Brentford FC doszło do zmiany. Luka Racic wszedł za Ethana Pinnocka. Chwilę później trener ”Boro” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Marvina Johnsona. Na boisko wszedł Marcus Browne, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Adam Clayton został zastąpiony przez Anfernee Dijkstela. W 81. minucie Sergi Canós został zmieniony przez Bryana Mbeumo, a za Pelendę Dasilvę wszedł na boisko Dru Yearwood, co miało wzmocnić drużynę Brentford FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ashleya Fletchera na Rudego Gestede'a. W 82. minucie kartką został ukarany Henrik Dalsgaard, piłkarz gości. Arbiter nie ukarał zawodników Middlesbrough FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 17 sierpnia jedenastka Brentford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Hull City AFC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć jedenastkę ”Boro”.