Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Zespół Hull City (”Tygrysy”) wygrał aż osiem razy, zremisował pięć, a przegrał tylko pięć. Od pierwszych minut zespół ”Tygrysów” zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Barnsley FC (”The Tykes”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Barnsley FC otworzyli wynik. W 23. minucie bramkę zdobył Alex Mowatt. Asystę zaliczył Mike-Steven Bähre. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Barnsley FC. Na drugą połowę drużyna ”Tygrysów” wyszła w zmienionym składzie, za Daniela Batty'ego wszedł Tom Eaves. Kibice Hull City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Leonarda Lopesa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić George Honeyman. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Reece'owi Burke'owi z drużyny gości. Była to 60. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Barnsley FC w 75. minucie spotkania, gdy Mike-Steven Bähre zdobył drugą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Alex Mowatt. W 76. minucie za Calluma Eldera wszedł Keane Lewis-Potter. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Keane Lewis-Potter. Przy strzeleniu gola asystował Tom Eaves. W 82. minucie w drużynie ”The Tykes” doszło do zmiany. Luke Thomas wszedł za Mike-Stevena Bährego. Po chwili trener ”The Tykes” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 89. minucie na plac gry wszedł Patrick Schmidt, a murawę opuścił Cauley Woodrow. Jedenastka Hull City ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej piątej minucie meczu trafił Conor Chaplin. Asystę przy golu zanotował Jacob Brown. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-1. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Hull City pokazał jedną żółtą. Drużyna Barnsley FC w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 7 grudnia jedenastka Hull City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Cardiff City FC będzie gościć zespół Barnsley FC.