Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół Fulham FC (”The Cottagers”) wygrał aż dziewięć razy, zremisował trzy, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jordan Hugill wywołał eksplozję radości wśród kibiców Queens Park Rangers (”Super Hoops”), strzelając gola w trzeciej minucie starcia. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Zawodnicy gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Aboubakar Kamara. W zdobyciu bramki pomógł Denis Odoi. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Fulham FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Bobby'ego Reida. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Harrison Reed. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. Jedyną kartkę w meczu dostał Joe Bryan z zespołu gospodarzy. Była to 61. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Cottagers” w 64. minucie spotkania, gdy Aboubakar Kamara zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola asystował Stefan Johansen. W 66. minucie Luke Amos zastąpił Iliasa Chaira. W tej samej minucie Nahki Wells został zmieniony przez Josha Scowena, co miało wzmocnić zespół ”Super Hoops”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Knockaerta na Cyrusa Christiego. Trener Queens Park Rangers postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił obrońcę Dominica Balla i na pole gry wprowadził napastnika Jana Mlakara. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w zespole Fulham FC doszło do zmiany. Kevin McDonald wszedł za Ivana Cavaleirę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Fulham FC przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka Fulham FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Derby County. Natomiast w środę Nottingham Forest zagra z jedenastką ”Super Hoops” na jej terenie.