Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki zespół Leyton Orient wygrał dziewięć razy i zanotował tyle samo porażek oraz cztery remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Joel Grant wywołał eksplozję radości wśród kibiców Plymouth Argyle (”The Greens”), strzelając gola w 14. minucie meczu. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Greens” w 17. minucie spotkania, gdy Zak Rudden zdobył drugą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystował George Cooper. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Plymouth Argyle w 34. minucie spotkania, gdy Callum McFadzean strzelił trzeciego gola. Sytuację bramkową stworzył Antoni Sarcevic. W drugiej minucie doliczonego czasu do własnej bramki trafił zawodnik Leyton Orient Joe Widdowson. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-0. Kibice Leyton Orient nie mogli już doczekać się wprowadzenia Louisa Dennisa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić James Dayton. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę George'owi Cooperowi z Plymouth Argyle. W 64. minucie za George'a Coopera wszedł Danny Mayor. Między 64. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze Plymouth Argyle: Zak Rudden, Joel Grant, na ich miejsce weszli: Byron Moore, Billy Clarke. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Matta Harrolda, Dale'a Gormana zajęli: James Alabi, Jordan Maguire-Drew. W 66. minucie arbiter ukarał kartką Scotta Woottona, zawodnika gospodarzy. Sędzia nie ukarał piłkarzy Leyton Orient żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Plymouth Argyle zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Exeter City FC. Tego samego dnia Carlisle United FC zagra z zespołem Leyton Orient na jego terenie.