Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów jedenastka Sunderland AFC (”Czarne Koty”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie sędzia przyznał kartkę George'owi Dobsonowi z Sunderland AFC. Trzeba było trochę poczekać, aby Duncan Watmore wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Czarnych Kot”, zdobywając bramkę w 24. minucie starcia. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Will Grigg. W 25. minucie arbiter ukarał kartką George'a Raya, piłkarza gości. Zespół Tranmere Rovers ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie wynik na 2-0 podwyższył Chris Maguire. Szczęście uśmiechnęło się do ”Czarnych Kot” w 39. minucie spotkania, gdy Lynden Gooch zdobył trzecią bramkę. Asystę przy golu zanotował Duncan Watmore. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Stefanowi Paynemu, zawodnikowi Tranmere Rovers. W 54. minucie Lynden Gooch został zmieniony przez Marca McNulty'ego. Niedługo później trener Sunderland AFC postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Duncana Watmore'a wszedł Conor McLaughlin, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. A kibice Tranmere Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rushiana Hepburna-Murphy'ego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Paul Mullin. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sunderland AFC w 83. minucie spotkania, gdy Will Grigg zdobył czwartą bramkę. Przy strzeleniu gola asystował Marc McNulty. W 89. minucie w jedenastce ”Czarnych Kot” doszło do zmiany. Benjamin Mbunga-Kimpioka wszedł za Willa Grigga. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Luke O'Nien. Przy zdobyciu bramki pomagał Chris Maguire. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 5-0. Zawodnicy Sunderland AFC dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Tranmere Rovers w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Już w najbliższą sobotę jedenastka Tranmere Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Doncaster Rovers FC. Tego samego dnia Shrewsbury Town FC będzie gościć jedenastkę Sunderland AFC.