Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Boltonu Wanderers (”Kłusaki”) wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Luke Murphy wywołał eksplozję radości wśród kibiców Boltonu Wanderers, strzelając gola w 15. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zaliczył Alistair Crawford. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Boltonu Wanderers. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Bristol Rovers: Tomowi Nicholsowi w 51. i Abumere'owi Ogogo w 53. minucie. W 60. minucie Tom Nichols został zmieniony przez Tylera Smitha. W 61. minucie kartką został ukarany Luke Murphy, piłkarz Boltonu Wanderers. Jedenastka Bristolu Rovers ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Daryl Murphy. Przy zdobyciu bramki ponownie asystował Alistair Crawford. Kibice Bristolu Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kyle'a Bennetta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Abumere Ogogo. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Boltonu Wanderers pokazał jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna ”Kłusaki” nie skorzystała ze zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Boltonu Wanderers będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Lincoln City. Tego samego dnia Portsmouth FC zagra z drużyną Bristolu Rovers na jej terenie.