Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka Wigan Athletic (”The Latics”) wygrała aż cztery razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko dwa. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie sędzia pokazał kartkę Curtisowi Tiltowi z drużyny gospodarzy. W 65. minucie Ali Koiki zastąpił Josha Barretta. W 72. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Christophera Merriego z Wigan Athletic, a w 76. minucie Josha Hare'a z drużyny przeciwnej. Po chwili trener ”The Latics” postanowił wzmocnić linię pomocy i w 83. minucie zastąpił zmęczonego Christophera Merriego. Na boisko wszedł Harry McHugh, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku sędzia ukarał kartką Aleksa Perry'ego, zawodnika Wigan Athletic. W 90. minucie w jedenastce Wigan Athletic doszło do zmiany. Oliver Crankshaw wszedł za Thela Aasgaarda. Drużyna Bristolu Rovers miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Wigan Athletic otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Bristolu Rovers w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. 1 grudnia drużyna ”The Latics” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Lincoln City. Natomiast 2 grudnia Gillingham FC zagra z drużyną Bristolu Rovers na jej terenie.