Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Swindon Town: Matthew Smithowi w 28. i Tomowi Broadbentowi w 43. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 50. a 59. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Swindon Town. Trener Lincoln City postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Anthony'ego Scully'ego. Na boisko wszedł Conor McGrandles, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Wysiłki podejmowane przez zespół Lincoln City w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Lewis Montsma. W 81. minucie w jedenastce Swindon Town doszło do zmiany. Jack Payne wszedł za Anthony'ego Granta. W 87. minucie Robbie Gotts został zmieniony przez Timothy'ego Eyomę. W doliczonym czasie gry kartkę dostał James Jones z drużyny gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Lincoln City przyznał jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Natomiast jedenastka Lincoln City w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Swindon Town rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Oxford United FC. Natomiast 1 grudnia Wigan Athletic FC zagra z drużyną Lincoln City na jej terenie.