Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 73 mecze zespół Leeds United (”Pawie”) wygrał 33 razy i zanotował 22 porażki oraz 18 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Joeyowi Pelupessy'emu z zespołu gospodarzy. Była to 41. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Leeds United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Edward Nketiah, a murawę opuścił Patrick Bamford. W 76. minucie Hélder Costa zastąpił Liama Coopera. Po chwili trener Sheffield Wednesday postanowił wzmocnić linię pomocy i w 84. minucie zastąpił zmęczonego Joeya Pelupessy'ego. Na boisko wszedł Kieran Lee, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 86. minucie w jedenastce Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Fernando Forestieri wszedł za Atdhe Nuhiu. W doliczonym czasie gry arbiter przyznał kartkę Kieran Lee z Sheffield Wednesday. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Leeds United żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Drużyna ”Pawii” w drugiej połowie także wymieniła dwóch graczy. 2 listopada jedenastka Leeds United zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Queens Park Rangers FC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć drużynę Sheffield Wednesday.