Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Scunthorpe United wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 11. minucie Kevin van Veen został zastąpiony przez Jordana Hallama. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Morecambe postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Toumaniego Diagouragę i na pole gry wprowadził napastnika Cole'a Stocktona, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 68. minucie w jedenastce Scunthorpe United doszło do zmiany. Devarn Green wszedł za Jordana Hallama. Dopiero pod koniec meczu Emmanuel Onariase wywołał eksplozję radości wśród kibiców Scunthorpe United, zdobywając bramkę w 80. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki pomógł Ryan Loft. Między 82. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Morecambe: Yann Songo'o, Steven Hendrie, Nathaniel Knight-Percival, Carlos Gomes, na ich miejsce weszli: Freddie Price, Ryan Cooney, Harry Davis, John O'Sullivan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Lewisa Spence'a, Abobakera Eisy zajęli: John McAtee, Myles Hippolyte. Mimo że drużyna Morecambe nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 102 ataki oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Aaron Wildig. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację dwie minuty później, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Ryanowi Cooneyowi i Jaiemu Rowe'owi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna Morecambe w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek zespół Morecambe będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Salford City FC. Tego samego dnia Bolton Wanderers FC zagra z drużyną Scunthorpe United na jej terenie.