Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Barnsley FC wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut drużyna Brentford FC zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Barnsley FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w meczu dostał Conor Chaplin z zespołu gospodarzy. Była to 40. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Brentford FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Pelendę Dasilvę wszedł Emiliano Marcondes. W 59. minucie za Dominika Friesera wszedł Luke Thomas. Wysiłki podejmowane przez zespół Brentford FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 66. minucie bramkę zdobył Ivan Toney. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Mathias Jensen. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce ”The Tykes” doszło do zmiany. Victor Adeboyejo wszedł za Conora Chaplina. W tej samej minucie trener Barnsley FC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Herbie Kane, a murawę opuścił Matty James. W 71. minucie Alex Mowatt został zmieniony przez Clarke'a Oduora, co miało wzmocnić drużynę Barnsley FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bryana Mbeumo na Sergiego Canósa w 77. minucie oraz Tarique'a Fosu na Samana Ghoddosa w tej samej minucie. Trener Brentford FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marcusa Forssa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Ivan Toney. Zespół Brentford FC był w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Barnsley FC przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Brentford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Queens Park Rangers FC. Natomiast w sobotę Blackburn Rovers FC będzie gościć drużynę ”The Tykes”.