Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Drużyna Hull City (”Tygrysy”) wygrała aż sześć razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Od pierwszych minut drużyna Queens Park Rangers (”Super Hoops”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Hull City była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu ”Tygrysy” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Jarrod Bowen. Asystę przy golu zanotował Tom Eaves. Jedenastka ”Tygrysów” niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Ryan Manning. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Queens Park Rangers postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Brighta Osayiego-Samuela. Na boisko wszedł Marc Pugh, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Nahki Wells zastąpił Jordana Hugilla. A kibice Hull City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Josha Magennisa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Tom Eaves. Posunięcie trenera było słuszne. Josha Magennisa strzelił kontaktowego gola w szóstej minucie doliczonego czasu spotkania spotkania. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Hull City doszło do zmiany. Jon Toral wszedł za George'a Honeymana. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Queens Park Rangers w 78. minucie spotkania, gdy Eberechi Eze zdobył z karnego drugą bramkę. W 83. minucie Ilias Chair został zmieniony przez Luke'a Amos, co miało wzmocnić zespół ”Super Hoops”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kamila Grosickiego na Josha Bowlera. W 88. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Eberechi Eze z Queens Park Rangers. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W doliczonej szóstej minucie meczu kontaktową bramkę dla piłkarzy gospodarzy zdobył Josh Magennis. Sytuację bramkową stworzył Jon Toral. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Joshowi Bowlerowi z jedenastki gospodarzy. Była to 90. minuta starcia. Drużynie ”Tygrysów” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki ”Super Hoops”. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Hull City przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Queens Park Rangers zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Reading FC. Natomiast w środę Nottingham Forest będzie gościć jedenastkę Hull City.