Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Portsmouth FC (”Pompey”) wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Portsmouth FC otworzyli wynik. W piątej minucie John Marquis dał prowadzenie swojemu zespołowi. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Bramka padła po podaniu Marcusa Harnessa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Portsmouth FC. Szczęście uśmiechnęło się do ”Pompey” w 50. minucie spotkania, gdy John Marquis strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce ponownie zaliczył Marcus Harness. W 57. minucie sędzia pokazał kartkę Ronanowi Curtisowi z jedenastki gości. Niedługo później Ronan Curtis wywołał eksplozję radości wśród kibiców Portsmouth FC, strzelając kolejnego gola w 61. minucie meczu. W 64. minucie Robbie Gotts został zastąpiony przez Harry'ego Andersona. Zawodnicy Lincoln City odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 73. minucie na listę strzelców wpisał się Tom Hopper. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomógł Harry Anderson. Chwilę później trener Portsmouth FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Ronana Curtisa. Na boisko wszedł Ben Close, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie Tom Naylor został zmieniony przez Bryna Morrisa, a za Marcusa Harnessa wszedł na boisko Haji Mnoga, co miało wzmocnić drużynę Portsmouth FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jamesa Jonesa na Theodore'a Archibalda. W 88. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Johna Marquisa z Portsmouth FC, a w czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku Jorge Granta z drużyny przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Lincoln City, a piłkarzom gości pokazał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna ”Pompey” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Dopiero 14 listopada jedenastka Lincoln City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Gillingham FC. Natomiast 16 listopada Plymouth Argyle FC będzie gościć drużynę ”Pompey”.