Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków jedenastka Brentford FC wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Henrik Dalsgaard z zespołu gospodarzy. Była to 19. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Brentford FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Marcus Forss, a murawę opuścił Bryan Mbeumo. W 74. minucie za Sergiego Canósa wszedł Saman Ghoddos. Drużyna Brentford FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości (”Boro”) żadną kartką, natomiast zawodnikom Brentford FC przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Middlesbrough FC w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada jedenastka Middlesbrough FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Norwich City. Tego samego dnia Wycombe Wanderers FC będzie przeciwnikiem zespołu Brentford FC w meczu, który odbędzie się w High Wycombe.