Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Southend United wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, a przegrał tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Leon Legge z zespołu gości. Była to 22. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 48. minucie bramkę zdobył Tom Pope. Asystę zaliczył David Worrall. W 64. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Tom Pope z Port Vale. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył David Amoo. Chwilę później trener Southend United postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Kyle'a Taylora. Na boisko wszedł Ashley Nathaniel-George, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Luke'owi Joyce'owi z Port Vale. W 68. minucie Terrell Egbri został zastąpiony przez Jasona Demetriou. W 72. minucie w jedenastce Southend United doszło do zmiany. Emile Acauah wszedł za Brandona Goodshipa. Po chwili trener Port Vale postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Davida Amoo wszedł Zachary Mills, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. W 83. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mitchella Clarka z Port Vale, a w 85. minucie Harry'ego Lennona z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Southend United w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Już w najbliższy wtorek zespół Port Vale zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Scunthorpe United FC. Tego samego dnia Bradford City AFC będzie gościć drużynę Southend United.