Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Burton Albion wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Blackpool FC (”Mandarynki”) w 21. minucie spotkania, gdy Jerry Yates strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Sullay Kaikai. W 39. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Stephena Quinna z Burton Albion, a w 40. minucie Christophera Maxwella z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Blackpool FC. W 57. minucie Indiana Denchev zastąpił Charlesa Vernama. W tej samej minucie w drużynie Burton Albion doszło do zmiany. Ryan Edwards wszedł za Nialla Ennisa. W 63. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Blackpool FC Daníel Grétarsson. W 75. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Jerry Yates z ”Mandarynek”. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Ciaran Gilligan z Burton Albion. Była to 77. minuta meczu. Chwilę później trener ”Mandarynek” postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Sullaya Kaikaiego. Na boisko wszedł Grant Ward, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W następstwie utraty gola trener Burton Albion postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Ciarana Gilligana i na pole gry wprowadził napastnika Joe Powella, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 89. minucie w drużynie ”Mandarynek” doszło do zmiany. Oliver Šarkić wszedł za Jerry'ego Yatesa. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast ”Mandarynkom” pokazał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ”Mandarynek” w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka Burton Albion rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Shrewsbury Town FC. Tego samego dnia Wigan Athletic FC zagra z drużyną Blackpool FC na jej terenie.