Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 41 pojedynków jedenastka Stoke City (”Garncarze”) wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz 14 remisów. Od pierwszych minut zespół Huddersfield Town (”The Terriers”) zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Stoke City była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 54. minucie Elias Kachunga został zastąpiony przez Adamę Diakhabego. Trener ”Garncarze” postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Thomasa Ince'a i na pole gry wprowadził napastnika Tyrese'a Campbella. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. W 62. minucie Fraizer Campbell został zmieniony przez Isaaca Mbenzę, a za Trevoha Chalobaha wszedł na boisko Juninho Bacuna, co miało wzmocnić drużynę Huddersfield Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lee Gregory'ego na Nicka Powella. W 65. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dannego Simpsona z Huddersfield Town, a w 67. minucie Sam Clucasa z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Huddersfield Town w 82. minucie spotkania, gdy Juninho Bacuna zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Adama Diakhaby. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku w zespole Stoke City doszło do zmiany. Mark Duffy wszedł za Joe Allena. W 89. minucie sędzia pokazał kartkę Jonathanowi Hoggowi z jedenastki gości. Zawodnicy Stoke City otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół ”The Terriers” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Hull City AFC. Tego samego dnia Swansea City AFC będzie gościć zespół ”Garncarze”.