Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 64 mecze jedenastka Middlesbrough FC (”Boro”) wygrała 28 razy i zanotowała 20 porażek oraz 16 remisów. Od pierwszych minut drużyna Prestonu (”The Lilywhites”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Middlesbrough FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez zespół ”The Lilywhites” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Josh Harrop. Piłkarze gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Britt Assombalonga. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Paddy McNair. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener ”The Lilywhites” postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Josha Harropa i na pole gry wprowadził napastnika Davida Nugenta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. W 65. minucie sędzia ukarał kartką Bena Pearsona, zawodnika ”The Lilywhites”. Niedługo później trener Middlesbrough FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Marcusa Browne'a. Na boisko wszedł Marvin Johnson, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Britt Assombalonga został zastąpiony przez Ashleya Fletchera. W 81. minucie boisko opuścili zawodnicy Prestonu: Paul Gallagher, Brad Potts, a na ich miejsce weszli Daniel Johnson, Tom Barkhuizen. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka Prestonu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Middlesbrough FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Birmingham City FC. Natomiast w sobotę Barnsley FC zagra z drużyną Prestonu na jej terenie.