Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków zespół Sheffield Wednesday wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo osiem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Sheffield Wednesday zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Hull City (”Tygrysy”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Samowi Hutchinsonowi z Sheffield Wednesday. Była to 43. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sheffield Wednesday: Kadeemowi Harrisowi w 56. i Atdhe Nuhiu w 58. minucie. W 59. minucie Kadeem Harris zastąpił Jacoba Murphy'ego. W 66. minucie Josh Magennis został zmieniony przez Toma Eavesa, co miało wzmocnić drużynę Hull City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sama Winnalla na Jordana Rhodesa. Jedyną bramkę meczu zdobył Tom Eaves dla zespołu Hull City. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomagał Eric Lichaj. W 77. minucie George Honeyman został zmieniony przez Daniela Batty'ego, co miało wzmocnić jedenastkę Hull City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sama Hutchinsona na Kierana Lee. W 86. minucie kartkę dostał Jarrod Bowen z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener Hull City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Josh Bowler, a murawę opuścił Kamil Grosicki. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Hull City, a piłkarzom gości wręczył trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Sheffield Wednesday rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Wigan Athletic FC. Tego samego dnia Huddersfield Town FC będzie gościć jedenastkę Hull City.