Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Jedenastka Queens Park Rangers (”Super Hoops”) wygrała aż 12 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Cardiff City w 11. minucie spotkania, gdy Sean Morrison strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Aden Flint. Trzeba było trochę poczekać, aby Marlon Pack wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cardiff City, zdobywając kolejną bramkę w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Gavin Whyte. W 63. minucie za Dominica Balla wszedł Nahki Wells. Chwilę później trener Cardiff City postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Lee Tomlina wszedł Callum Paterson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Cardiff City utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi Cardiff City udało się strzelić gola i wygrać. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie ”Super Hoops” doszło do zmiany. Todd Kane wszedł za Àngela Rangela. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cardiff City w 72. minucie spotkania, gdy Callum Paterson strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Leandra Bacuny. Trener Queens Park Rangers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Pugha. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Ilias Chair. Między 84. a 87. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-0. Piłkarze Cardiff City dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Queens Park Rangers rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Blackburn Rovers FC. Tego samego dnia West Bromwich Albion FC będą gościć jedenastkę Cardiff City.