Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 spotkań jedenastka Brentford FC wygrała 15 razy i zanotowała 10 porażek oraz 11 remisów. Od pierwszych minut drużyna Bristolu City (”The Robins”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Brentford FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener ”The Robins” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Niclas Eliasson, a murawę opuścił Taylor Moore. Drugą połowę drużyna Bristolu City rozpoczęła w zmienionym składzie, za Antoine'a Semenya wszedł Famara Diedhiou. Nagle to piłkarze Brentford FC otworzyli wynik. W 64. minucie bramkę zdobył Pelenda Dasilva. Asystę zanotował Henrik Dalsgaard. W 69. minucie za Kamohela Mokotję wszedł Mathias Jensen. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Bristolu City doszło do zmiany. Callum O'Dowda wszedł za Hana-Noah Massengo. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 81. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Jackowi Huntowi i Sergiemu Canósowi. Chwilę później trener Brentford FC postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sergiego Canósa wszedł Ethan Pinnock, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Brentford FC nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu wynik ustalił Andreas Weimann. Asystę przy bramce zaliczył Jack Hunt. W 89. minucie w zespole Brentford FC doszło do zmiany. Bryan Mbeumo wszedł za Pelendę Dasilvę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Bristolu City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Reading FC. Tego samego dnia Nottingham Forest będzie gościć jedenastkę Brentford FC.