Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 22 starcia zespół Oldham AFC wygrał siedem razy i zanotował sześć porażek oraz dziewięć remisów. Od pierwszych minut zespół Leyton Orient zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Oldham AFC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jamesowi Brophy'emu z zespołu gości. Była to 25. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Oldham AFC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dylana Fage'a wszedł Daniel Rowe. W 52. minucie kartkę dostał Daniel Happe, piłkarz Leyton Orient. W 58. minucie James Dayton zastąpił Jobiego McAnuffa. Chwilę później trener Leyton Orient postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Conora Wilkinsona. Na boisko wszedł Ruel Sotiriou, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 66. minucie Daniel Happe został zmieniony przez Jamiego Turleya, co miało wzmocnić jedenastkę Leyton Orient. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bobby'ego Granta na Zachary'ego Dearnleya. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Danny Johnson dla zespołu Leyton Orient. Bramka padła w tej samej minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jamie Turley. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Leyton Orient przyznał dwie żółte. Jedenastka Oldham AFC w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 19 września jedenastka Leyton Orient zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Mansfield Town FC. Tego samego dnia Stevenage FC będzie gościć zespół Oldham AFC.