Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Colchesteru Utd wygrał aż cztery razy, zremisował siedem, a przegrał tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Reece'owi Stauntonowi z zespołu gospodarzy. Była to 19. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 67. minucie Luke Gambin został zastąpiony przez Courtneya Seniora. W 68. minucie kartką został ukarany Miles Welch-Hayes, zawodnik gości. Chwilę później trener Bradford City postanowił wzmocnić linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Dylana Mottleya-Henry'ego. Na boisko wszedł Zeli Ismail, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na kwadrans przed zakończeniem meczu kartkę obejrzał Tom Eastman z Colchesteru Utd. Trener Colchesteru Utd postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Kwame'a Poku i na pole gry wprowadził napastnika Parisa Cowana-Halla. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W doliczonej czwartej minucie starcia w drużynie Colchesteru Utd doszło do zmiany. Marley Miranda wszedł za Noah Chilversa. Minutę później kartkę otrzymał Tommy Smith z jedenastki gości. Piłkarze Bradford City dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 19 września drużyna Colchesteru Utd zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Bolton Wanderers FC. Tego samego dnia Forest Green Rovers FC będzie przeciwnikiem zespołu Bradford City w meczu, który odbędzie się w Nailsworth.