Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć zespół Cardiff City wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo aż dziewięć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie kartkę dostał Joe Ralls z Cardiff City. Nagle to piłkarze Cardiff City otworzyli wynik. W 20. minucie na listę strzelców wpisał się Joe Ralls. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Cardiff City: Bobbemu Reidowi w 44. minucie i Joshowi Murphy'emu w pierwszej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Cardiff City. W 49. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Josh Windass nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 56. minucie w zespole Cardiff City doszło do zmiany. Joe Day wszedł za Neila Dulę. Jedenastka gości długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 39 minut, jednak drużyna Wigan Athletic doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Michael Jacobs. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 63. minucie Josh Windass dał prowadzenie swojemu zespołowi. Sytuację bramkową stworzył Joe Garner. W 64. minucie Gary Madine został zastąpiony przez Omara Boglego. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Joe Garnerowi i Adenowi Flintowi. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Bramkę na 2-2 w 70. minucie zdobył Omar Bogle. Przy zdobyciu bramki asystował Bobby Reid. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Latics” w 75. minucie spotkania, gdy Lee Evans strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zanotował Michael Jacobs. Trener Cardiff City postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Josha Murphy'ego i na pole gry wprowadził napastnika Gavina Whyte'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole Wigan Athletic doszło do zmiany. Jamal Lowe wszedł za Anthony'ego Pilkingtona. Chwilę później trener ”The Latics” postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Lewisa MacLeoda wszedł Cedric Kipre, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Wigan Athletic doszło do zmiany. Kal Naismith wszedł za Joe Garnera. W doliczonej pierwszej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Nathanowi Byrne'owi, piłkarzowi gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-2. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Cardiff City przyznał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 10 sierpnia drużyna Cardiff City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Luton Town FC. Tego samego dnia Preston North End FC będzie gościć drużynę Wigan Athletic.