Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Zespół Bristolu City (”The Robins”) wygrał aż 11 razy, zremisował osiem, a przegrał tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Prawie natychmiast po rozpoczęciu meczu Jamie Paterson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bristolu City, strzelając gola w pierwszej minucie spotkania. Przy strzeleniu gola pomagał Nahki Wells. W 12. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Gustava Hamera z Coventry City (”Błękitni”), a w 14. minucie Tommy'ego Rowego z drużyny przeciwnej. W 23. minucie w zespole Coventry City doszło do zmiany. Jordan Shipley wszedł za Liama Kelly'ego. Jedenastka Coventry City otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Matt Godden. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Zakowi Vynerowi z drużyny gospodarzy. Była to 52. minuta starcia. W 56. minucie Han-Noah Massengo został zmieniony przez Tyreeqa Bakinsona. W tej samej minucie Famara Diedhiou został zmieniony przez Chrisa Martina, co miało wzmocnić zespół Bristolu City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gustava Hamera na Bena Sheafa. Trener Coventry City postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Jamiego Allena i na pole gry wprowadził napastnika Tylera Walkera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Niedługo później trener Bristolu City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Nahkiego Wellsa. Na boisko wszedł Antoine Semenyo, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Piłkarze Bristolu City w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 82. minucie Tomáš Kalas dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę zaliczył Jamie Paterson. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Zawodnicy Bristolu City otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna ”Błękitnych” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Queens Park Rangers FC. Natomiast 20 września Stoke City FC będzie rywalem zespołu Bristolu City w meczu, który odbędzie się w Stoke-on-Trencie.