Od pierwszych minut drużyna Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Bournemouth (”The Cherries”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bournemouth w 25. minucie spotkania, gdy Jack Stacey strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Junior Stanislas. Zawodnicy Blackburnu Rovers otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Bradley Johnson. Sytuację bramkową stworzył Joe Rankin-Costello. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Bournemouth: Steve'owi Cookowi w 48. i Jeffersonowi Lermie w 51. minucie. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 53. minucie Jefferson Lerma dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy bramce zaliczył Dominic Solanke. W 59. minucie Jefferson Lerma został zastąpiony przez Dan Goslinga. W 68. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Joe Rothwell, Tyrhys Dolan, a na ich miejsce weszli Joe Rankin-Costello, Ben Brereton. Niedługo później Adam Armstrong wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blackburnu Rovers, strzelając kolejnego gola w 73. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Ryana Nyambe'a. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Bournemouth doszło do zmiany. David Brooks wszedł za Chrisa Mephama. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Bournemouth przyniosły efekt bramkowy. W 84. minucie wynik ustalił Arnaut Groeneveld. Przy zdobyciu bramki pomagał Adam Smith. W 85. minucie Junior Stanislas został zmieniony przez Philipa Billinga, co miało wzmocnić jedenastkę ”The Cherries”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lewisa Travisa na Corry Evans. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-2. Sędzia nie ukarał ”Wędrowców” żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 19 września drużyna Blackburnu Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Wycombe Wanderers FC. Tego samego dnia Middlesbrough FC będzie gościć drużynę Bournemouth.