Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Trzeba było trochę poczekać, aby Danny Johnson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Leyton Orient , strzelając gola w 31. minucie pojedynku. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Craig Clay. W 35. minucie sędzia pokazał kartkę Jasonowi Lowe'owi, piłkarzowi gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Leyton Orient. W 52. minucie kartkę dostał Craig Clay z Leyton Orient. W 57. minucie za Luke'a Burgessa wszedł Bruno Andrade. W 62. minucie sędzia ukarał kartką Jamesa Brophy'ego, zawodnika Leyton Orient. Po chwili trener Salford City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Tom Elliott, a murawę opuścił Brandon Thomas-Asante. W tej samej minucie w jedenastce Salford City doszło do zmiany. Alex Denny wszedł za Toma Clarke'a. Na pięć minut przed zakończeniem starcia arbiter przyznał kartkę Samowi Lingowi z zespołu gospodarzy. Trener Leyton Orient wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ruela Sotiriou. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Danny Johnson. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Leyton Orient obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna Leyton Orient w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka Salford City rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Mansfield Town FC. Natomiast 9 stycznia Carlisle United FC będzie gościć drużynę Leyton Orient.