Zespół Barrow AFC przed meczem zajmował 20. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 34. minucie kartkę dostał Patrick Brough, zawodnik Barrow AFC. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Leyton Orient w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Happe. Asystę przy golu zaliczył Jamie Turley. W 63. minucie Craig Clay zastąpił Jobiego McAnuffa. Drużyna Barrow AFC ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wpakował piłkę do siatki rywali Daniel Kemp. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Conor Wilkinson. W 64. minucie w jedenastce Leyton Orient doszło do zmiany. Nicholas Freeman wszedł za Louisa Dennisa. Chwilę później trener Barrow AFC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Calvin Andrew, a murawę opuścił Chris Taylor. W tej samej minucie Jason Taylor został zmieniony przez Toma Beadlinga, a za Luke'a Jamesa wszedł na boisko Dimitri Sea, co miało wzmocnić drużynę Barrow AFC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Kempa na Ousseynou Cisségo. A kibice Leyton Orient nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tristana Abrahamsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Danny Johnson. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał piłkarzy Leyton Orient żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast jedenastka Barrow AFC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Barrow AFC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Port Vale FC. Tego samego dnia Cambridge United FC zagra z jedenastką Leyton Orient na jej terenie.