Zespół Ipswich Town (”The Tractor Boys”) przed meczem zajmował 19. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna ”The Tractor Boys” wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Warrenowi O'Horze z Milton Keynes Dons. Była to czwarta minuta meczu. Nagle to piłkarze Ipswich Town otworzyli wynik. W 16. minucie bramkę zdobył Macauley Bonne. Asystę zanotował Kane Vincent-Young. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ipswich Town. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Ipswich Town: Kane'owi Vincentowi-Youngowi w 50. i Luke'owi Woolfendenowi w 57. minucie. Drużyna gości wyrównała wynik meczu. W 58. minucie bramkę wyrównującą zdobył Scott Twine. W 60. minucie Hayden Coulson został zastąpiony przez Matthew Penneya. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ”The Tractor Boys” doszło do zmiany. Tom Carroll wszedł za Wesa Burnsa. Chwilę później trener Milton Keynes Dons postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Troya Parrotta. Na boisko wszedł Joshua Martin, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie Macauley Bonne ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 2-1. Przy strzeleniu gola asystował Scott Fraser. Piłkarze gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Na kwadrans przed zakończeniem starcia wynik ustalił Matthew O'Riley. W 79. minucie Mohamed Eisa został zmieniony przez Charliego Browna, a za Zaka Julesa wszedł na boisko Aden Baldwin, co miało wzmocnić jedenastkę Milton Keynes Dons. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Scotta Frasera na Armanda Dobrę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Milton Keynes Dons przyznał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 28 sierpnia jedenastka Milton Keynes Dons zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Accrington Stanley FC. Tego samego dnia AFC Wimbledon zagra z drużyną ”The Tractor Boys” na jej terenie.