Drużyna Hull City (”Tygrysy”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecie miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny ”Tygrysów”. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił James Norwood dla drużyny Ipswich Town (”The Tractor Boys”). Bramka padła w tej samej minucie. Asystę przy bramce zanotował Myles Kenlock. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Aristote Nsiala z zespołu gości. Była to 41. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ipswich Town. Drugą połowę zespół ”Tygrysów” rozpoczął w zmienionym składzie, za Daniela Crowleya wszedł Josh Magennis. Na drugą połowę drużyna ”Tygrysów” wyszła w zmienionym składzie, za Gavina Whyte'a wszedł Alfie Jones. W 56. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mallika Wilksa z Hull City, a w 58. minucie Keanana Bennettsa z drużyny przeciwnej. W 69. minucie Alan Judge zastąpił Gwiona Edwardsa. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Myles Kenlock z Ipswich Town. Kibice Ipswich Town nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aarona Drinana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić James Norwood. W 89. minucie arbiter ukarał kartką Calluma Eldera, piłkarza Hull City. W doliczonym czasie gry w drużynie Ipswich Town doszło do zmiany. Josh Harrop wszedł za Troya Parrotta. Chwilę później trener Hull City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku na plac gry wszedł James Scott, a murawę opuścił Mallik Wilks. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Ipswich Town pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół ”The Tractor Boys” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Doncaster Rovers FC. Tego samego dnia AFC Wimbledon będzie przeciwnikiem jedenastki Hull City w meczu, który odbędzie się w Londynie.