Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W 10. minucie Ben Watson został zastąpiony przez Aleksa Gilbeya. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hull City (”Tygrysy”) w 18. minucie spotkania, gdy Hakeeb Adelakun strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Hull City. Drugą połowę zespół Charltonu Athletic rozpoczął w zmienionym składzie, za Omara Boglego wszedł Paul Smyth. Trener ”The Addicks” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jonnego Williamsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Albie Morgan. W 63. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Darren Pratley osłabiając tym samym drużynę ”The Addicks”. Po chwili trener Hull City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Keane Lewis-Potter, a murawę opuścił Tom Eaves. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartką został ukarany Jason Pearce, piłkarz gości. Dopiero w drugiej połowie Greg Docherty wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hull City, zdobywając kolejną bramkę w 75. minucie spotkania. Sytuację bramkową stworzył George Honeyman. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Piłkarze gości dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna Charltonu Athletic wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Charltonu Athletic rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Accrington Stanley FC. Natomiast 9 stycznia Wigan Athletic FC będzie gościć zespół Hull City.