Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Huddersfield Town (”The Terriers”) wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko trzy. Od pierwszych minut drużyna Huddersfield Town zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Milwall FC (”Lwy”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 34. minucie kartką został ukarany George Saville, zawodnik Milwall FC. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Milwall FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Oluwaseyiego Oję wszedł Maikel Kieftenbeld. W 72. minucie w drużynie Milwall FC doszło do zmiany. Benik Afobe wszedł za Toma Bradshawa. W 74. minucie Danel Sinani zastąpił Josha Koromę. Na murawie, jak to często zdarzało się Huddersfield Town w tym sezonie, pojawił się Oliver Turton, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 78. minucie Leviego Lemara. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W tej samej minucie w zespole Huddersfield Town doszło do zmiany. Fraizer Campbell wszedł za Duane Holmesa. Dopiero pod koniec meczu Jonathan Hogg wywołał eksplozję radości wśród kibiców Huddersfield Town, zdobywając bramkę w 82. minucie starcia. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Benjamin Thomas. Kibice Milwall FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Matta Smitha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Daniel Ballard. Od 85. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Huddersfield Town i jedną drużynie przeciwnej. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Huddersfield Town, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”Lwów” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Reading FC. Tego samego dnia Peterborough United FC będzie gościć drużynę ”The Terriers”.