Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Huddersfield Town (”The Terriers”) plącze się na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to drużyna Bournemouth (”The Cherries”) zajmując siódmą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Bournemouth wygrał aż trzy razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Benowi Pearsonowi z Bournemouth. Była to 12. minuta meczu. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Bournemouth otworzyli wynik. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Philip Billing. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka ”The Cherries”, zdobywając kolejną bramkę. W 45. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Dominic Solanke. To już czternaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Ben Pearson. Na drugą połowę zespół ”The Terriers” wyszedł w zmienionym składzie, za Isaaca Mbenzę wszedł Rolando Aarons. W 54. minucie Fraizer Campbell został zastąpiony przez Danny'ego Warda. W tej samej minucie w drużynie ”The Terriers” doszło do zmiany. Sorba Thomas wszedł za Rarmaniego Edmondsa-Greena. Po chwili trener Bournemouth postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Davida Brooksa wszedł Jack Stacey, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Bournemouth utrzymać prowadzenie. Po chwili trener Huddersfield Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Scott High, a murawę opuścił Juninho Bacuna. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Bournemouth doszło do zmiany. Junior Stanislas wszedł za Arnauta Groenevelda. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 68 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 76. minucie wynik ustalił Jonathan Hogg. Sytuację bramkową stworzył Duane Holmes. W 85. minucie Duane Holmes został zmieniony przez Jadena Browna, co miało wzmocnić jedenastkę Huddersfield Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dominica Solanke'a na Sama Surridge'a. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Sam Surridge z drużyny gości. Jedenastce Huddersfield Town zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu ”The Cherries”. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Bournemouth pokazał dwie żółte. Drużyna ”The Terriers” w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Huddersfield Town rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Nottingham Forest. Tego samego dnia Norwich City będzie gościć zespół Bournemouth.