Było to spotkanie drużyn broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 19. i 22. zespół Championship. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Drużyna Birminghamu City (”The Blues”) wygrała aż 10 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko sześć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między szóstą a 39. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 62. minucie Isaac Mbenza zastąpił Aarona Rowe'a. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Huddersfield Town w 63. minucie spotkania, gdy Fraizer Campbell zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Piłkarze Birminghamu City nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Marc Roberts. Asystę przy golu zaliczył Lukas Jutkiewicz. Po chwili trener ”The Terriers” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Scott High, a murawę opuścił Álex Vallejo. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Duane Holmes z Huddersfield Town. Była to 76. minuta starcia. W 84. minucie w jedenastce Birminghamu City doszło do zmiany. Scott Hogan wszedł za Lukasa Jutkiewicza. Kibice Birminghamu City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gary'ego Gardnera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Alen Halilović. W tej samej minucie Fraizer Campbell został zmieniony przez Yayę Sanogę, co miało wzmocnić drużynę Huddersfield Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ivána Sáncheza na Yan Valery. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Huddersfield Town zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Cardiff City FC. Natomiast w sobotę Barnsley FC będzie gościć jedenastkę Birminghamu City.