Drużyna Mansfield Town przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Harrogate Town. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na murawie, jak to często zdarzało się Mansfield Town w tym sezonie, pojawił się Malvind Benning, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Stephena McLaughlina. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Harrogate Town w 46. minucie spotkania, gdy Aaron Martin strzelił pierwszego gola. W 56. minucie Henry Charsley został zastąpiony przez Kellana Gordona. Po chwili trener Harrogate Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Lloyd Kerry, a murawę opuścił Simon Power. W 71. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Josha Falkinghama z Harrogate Town, a w 88. minucie Tyrese'a Sinclaira z drużyny przeciwnej. Między 71. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze Harrogate Town: Edward Francis, Aaron Martin, Josh March, na ich miejsce weszli: Daniel Jones, Mark Beck, Jack Muldoon. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Jasona Lawa, George'a Marisa zajęli: Stephen Quinn, Tyrese Sinclair. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Mansfield Town rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Morecambe FC. Tego samego dnia Grimsby Town FC zagra z zespołem Harrogate Town na jego terenie.