Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Harrogate Town przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to jedenastka Cheltenham Town zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 30. minucie za Christophera Clementsa wszedł Sean Long. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cheltenham Town w 43. minucie spotkania, gdy William Boyle strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Sean Long. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Cheltenham Town. W 74. minucie Joshua McPake został zmieniony przez Jacka Muldoona, a za Warrena Burrella wszedł na boisko Ryan Fallowfield, co miało wzmocnić jedenastkę Harrogate Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Finna Azaza na Liama Sercombe'a oraz Alfie Maya na Indianę Denchev. Trener Harrogate Town postanowił zagrać agresywniej. W 89. minucie zmienił pomocnika Jake'a Lawlora i na pole gry wprowadził napastnika Josha Andrewsa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Cheltenham Town zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Walsall FC. Tego samego dnia Leyton Orient zagra z drużyną Harrogate Town na jej terenie.