Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Milton Keynes Dons zajmowała 14., natomiast zespół Gillingham FC - 15. miejsce. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań drużyna Milton Keynes Dons wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W czwartej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Will Grigg. W zdobyciu bramki pomógł Scott Fraser. Piłkarze Gillingham FC nie poddali się i także strzelili dwa gole jeszcze w pierwszej połowie. W 28. minucie Jordan Graham wyrównał wynik meczu z karnego. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Stuartowi O'Keefe'owi z drużyny gospodarzy. Była to 38. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Gillingham FC w 44. minucie spotkania, gdy Vadaine Oliver zdobył drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Drużyna Milton Keynes Dons otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W szóstej minucie doliczonego czasu gola wyrównującego strzelił Warren O'Hora. Przy strzeleniu gola pomagał Will Grigg. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 73. minucie Andrew Surman zastąpił Joshuę McEachrana. Kibice Milton Keynes Dons nie mogli już doczekać się wprowadzenia Joe Masona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Cameron Jerome. W 74. minucie w zespole Milton Keynes Dons doszło do zmiany. Jordan Houghton wszedł za Willa Grigga. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Gillingham FC przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie wynik ustalił Connor Ogilvie. Na 11 minut przed zakończeniem starcia w zespole Milton Keynes Dons doszło do zmiany. Matthew Sorinola wszedł za Zaka Julesa. Chwilę później trener Gillingham FC postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Olivera Lee wszedł Robbie McKenzie, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Gillingham FC utrzymać prowadzenie. W 86. minucie Vadaine Oliver został zmieniony przez Johna Akinde'a, co miało wzmocnić zespół Gillingham FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Deana Lewingtona na Charliego Browna. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-2. Przewaga jedenastki Milton Keynes Dons w posiadaniu piłki była ogromna (78 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy Milton Keynes Dons żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna Milton Keynes Dons w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Gillingham FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Ipswich Town. Tego samego dnia Wigan Athletic FC będzie gościć zespół Milton Keynes Dons.