Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Swansea City przebywa na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Fulham FC wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fulham FC w 12. minucie spotkania, gdy Aleksandar Mitrović strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. W zdobyciu bramki pomógł Timothy Ream. Jedyną kartkę w meczu dostał Benjamin Cabango z zespołu gości. Była to 23. minuta meczu. W 32. minucie Jules Ntcham został zmieniony przez Koreya Smitha. W tej samej minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Aleksandar Mitrović z ”The Cottagers”. Asystę przy bramce zaliczył Neeskens Kebano. Niedługo później Jamie Paterson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Swansea City, strzelając gola w 38. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Joël Piroe. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Fulham FC, zdobywając kolejną bramkę. W 45. minucie Aleksandar Mitrović hat-tricka ustrzelił zmieniając wynik na 3-1. Bramka padła po podaniu Denisa Odoiego. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. W 56. minucie Joe Bryan został zmieniony przez Alfie Mawsona, a za Aleksandara Mitrovicia wszedł na boisko Rodrigo Muniz, co miało wzmocnić drużynę Fulham FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Flynna Downesa na Liama Cullena. Kibice Fulham FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ivana Cavaleirę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Harry Wilson. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Swansea City doszło do zmiany. Joël Latibeaudiere wszedł za Jake'a Bidwella. Przewaga drużyny Swansea City w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zespół ”The Cottagers” zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Swansea City przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna ”The Cottagers” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Coventry City FC. Tego samego dnia Derby County będzie gościć zespół Swansea City.