Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Aleksandara Mitrovicia z Fulham FC (”The Cottagers”), a w 16. minucie Patricka Colemana z drużyny przeciwnej. Nieoczekiwanie to zawodnicy Fulham FC otworzyli wynik. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Harry Wilson. Przy zdobyciu bramki pomógł Josh Onomah. W 36. minucie kartkę otrzymał Uche Ikpeazu z Middlesbrough FC (”Boro”). Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Fulham FC. W 52. minucie kartkę dostał Marc Bola, piłkarz Middlesbrough FC. W 55. minucie Duncan Watmore został zmieniony przez Djeda Spence'a. W tej samej minucie w zespole Middlesbrough FC doszło do zmiany. Marcus Tavernier wszedł za Uche Ikpeazu. W 71. minucie kartkę dostał Harry Wilson z drużyny gospodarzy. Trener Middlesbrough FC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Sam Morsego i na pole gry wprowadził napastnika Isaiaha Jonesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w jedenastce Fulham FC doszło do zmiany. Bobby De Cordova-Reid wszedł za Neeskensa Kebana. Mimo że zespół ”Boro” nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 59 ataków oddał tylko dwa celne strzały, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 77. minucie wynik ustalił Marc Bola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Isaiah Jones. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Fulham FC w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy Fulham FC obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Boro” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Bristol City FC. Tego samego dnia Huddersfield Town FC będzie gościć zespół ”The Cottagers”.