Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Hull City (”Tygrysy”) znajduje się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) zajmując drugie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć spotkań drużyna ”The Cottagers” wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 21. minucie Timothy Ream został zmieniony przez Alfie Mawsona. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fulham FC w 22. minucie spotkania, gdy Aleksandar Mitrović zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Jean Seri. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy w drużynie ”The Cottagers” doszło do zmiany. Bobby De Cordova-Reid wszedł za Kennego Tetego. Zespół Hull City ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 34. minucie wynik ustalił Fabio Carvalho. Bramka padła po podaniu Antonee Robinsona. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Richard Smallwood, zawodnik gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Między 60. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Fulham FC i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedenastka Fulham FC była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Zespół ”The Cottagers” zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 28 sierpnia drużyna ”Tygrysów” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Stoke City FC zagra z jedenastką ”The Cottagers” na jej terenie.