Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Cardiff City plącze się na dole tabeli zajmując 21. miejsce, za to jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Fulham FC wygrał aż cztery razy, zremisował sześć, a przegrał tylko dwa. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Fulham FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Harrisona Reeda wszedł Tom Cairney. Wysiłki podejmowane przez drużynę Fulham FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie bramkę zdobył Tom Cairney. Przy zdobyciu bramki asystował Harry Wilson. Zespół Cardiff City ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie wynik ustalił Aleksandar Mitrović. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Bobby De Cordova-Reid. Kibice Cardiff City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jamesa Collinsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Sam Bowen. W 69. minucie arbiter pokazał kartkę Marlonowi Packowi z Cardiff City. W 72. minucie Rubin Colwill został zmieniony przez Kierona Evansa. W tej samej minucie Ryan Giles został zmieniony przez Marka Harrisa, co miało wzmocnić zespół Cardiff City. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aleksandara Mitrovicia na Rodriga Muniza w 89. minucie oraz Harry'ego Wilsona na Jaya Stansfielda w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Cardiff City: Joelowi Baganowi w 78. i Perry'emu Ngowi w 85. minucie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Jedenastka Fulham FC była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter nie ukarał zawodników Fulham FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Cardiff City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Middlesbrough FC. Natomiast w niedzielę Nottingham Forest będzie gościć drużynę ”The Cottagers”.