Jedenastka Forest Green Rovers bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował piąte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Salford City w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Ian Henderson. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Brandon Thomas-Asante. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Salford City. W 46. minucie sędzia pokazał kartkę Oscarowi Threlkeldowi, zawodnikowi Salford City. Trener Forest Green Rovers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Aarona Collinsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie siedem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Josh Davison. W 55. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ebou Adamsa z Forest Green Rovers, a w 64. minucie Brandona Thomasa-Asante'a z drużyny przeciwnej. W 65. minucie za Ebou Adamsa wszedł Jayden Richardson. W 72. minucie Kane Wilson został zmieniony przez Odina Baileya, co miało wzmocnić zespół Forest Green Rovers. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Robbiego Gottsa na George'a Boyda. W 77. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Ian Henderson z Salford City. Sytuację bramkową stworzył George Boyd. Niedługo później trener Salford City postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Richarda Towella wszedł Tom Clarke, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Salford City utrzymać prowadzenie. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w zespole Salford City doszło do zmiany. Emmanuel Dieseruvwe wszedł za Brandona Thomasa-Asante'a. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Salford City pokazał dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Salford City będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Stevenage FC. Tego samego dnia Walsall FC będzie gościć drużynę Forest Green Rovers.