Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Charltonu Athletic (”The Addicks”) wygrała dwa razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Charltonu Athletic nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W szóstej minucie Jayden Stockley dał prowadzenie swojemu zespołowi. W zdobyciu bramki pomógł Andrew Shinnie. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Paddy Madden. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Marka Duffy'ego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 47. minucie sędzia pokazał kartkę Darrenowi Pratleyowi z drużyny gości. W 56. minucie Ronnie Schwartz został zastąpiony przez Conora Washingtona. W tej samej minucie trener ”The Addicks” postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Albie Morgan, a murawę opuścił Matthew Smith. Trener Fleetwood Town postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił obrońcę Janoiego Donaciena i na pole gry wprowadził napastnika Wesa Burnsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. W doliczonym czasie gry w drużynie Fleetwood Town doszło do zmiany. Callum Camps wszedł za Marka Duffy'ego. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Jedenastka ”The Addicks” zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Charltonu Athletic pokazał cztery. Zespół Fleetwood Town w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższy wtorek drużyna Charltonu Athletic będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Burton Albion FC. Tego samego dnia Sunderland AFC będzie gościć drużynę Fleetwood Town.